Zo - Tumblr Posts
Przepraszam, że nie wstawiałam postów, ale musiałam przetrawić parę sytuacji.
Zwłaszcza tę, kiedy no.. mój chłopak może i mnie nie uderzył, ale złapał mnie ze złości z taką siła, że później zostały mi siniaki (kłóciliśmy się o to, że troska i kontrola to nie jest to samo (wyszłam z domu o 21 z koleżanką i mu się to nie podobało i to nie była pierwsza rozmowa na ten temat))
Nie spodziewałam się tego po nim, w sensie
Wiedziałam, że ma problemy z agresją, ale nigdy nie wyładowywał tego na mnie
No ale przeprosił i widać było, że żałuję, więc próbuje sobie to przetrawić, bo cóż miłość I strach to nie jest dobre połączenie
Nie mogę nic przełknąć, a jak już coś zjem to od razu mam mdłości i wymiotuje. Ze strony zaburzeń odżywiania to w sumie jest na plus ale jak na to, że mój organizm przeżywa traumę w taki sposób to już nie jest dobrze
Przepraszam, że nie wstawiałam postów, ale musiałam przetrawić parę sytuacji.
Zwłaszcza tę, kiedy no.. mój chłopak może i mnie nie uderzył, ale złapał mnie ze złości z taką siła, że później zostały mi siniaki (kłóciliśmy się o to, że troska i kontrola to nie jest to samo (wyszłam z domu o 21 z koleżanką i mu się to nie podobało i to nie była pierwsza rozmowa na ten temat))
Nie spodziewałam się tego po nim, w sensie
Wiedziałam, że ma problemy z agresją, ale nigdy nie wyładowywał tego na mnie
No ale przeprosił i widać było, że żałuję, więc próbuje sobie to przetrawić, bo cóż miłość I strach to nie jest dobre połączenie
Nie mogę nic przełknąć, a jak już coś zjem to od razu mam mdłości i wymiotuje. Ze strony zaburzeń odżywiania to w sumie jest na plus ale jak na to, że mój organizm przeżywa traumę w taki sposób to już nie jest dobrze
I have such a nerve that I'm about to smash something
# Mój tekst
Strach i zagubienie
Złość i zatracenie i łzy
2021.12.04.
Jeszcze kilka chwil temu, histeria zakłóca myśli,
Otacza duszę.
Rozrywa me serce,
Tak jak ja, wybijając paznokcie,
Skulona w kłębek… ~strach
I Ramiona i uda chcę rozszarpać nieświadoma…
Roztrzęsione me nogi, dłonie, głowa,
Tulipan napięcia już się tym zajmie,
Mnie oplącze swymi pnączami,
Jakoby ludzkimi ramionami, ~złość
Twoja osoba ulotniła się, niby dmuchawiec,
I wtem ja sięgam, jakby latawiec..
Po ostrze. ~zagubienie
Ostrym przedmiotem się zabawię…
A może ostrym narzędziem siebie zranię?
Jak masz znać mnie ty,
Gdy nie znam siebie ja?
I obserwując tę ciecz spływającą powoli po skórze,
Zatrzymuję się w czasie.
Nieruchomieje. ~ zatracenie
Bicie serca rytm spowalnia, a mnie ni to spokój, ni to cisza, ogarnia.
Jedną z wielu łez wycieram,
Jedyne towarzystwo teraz w nicości.
Świadoma pustki i zatracona w żale,
Jednak nie powód, w ów kroku, nie.
Tego nie żałuje wcale. ~łzy
Lu.
(Wszystkie teksty, które tu umieszczam pochodzą z mojego zeszytu, stąd daty są nie po kolei, wybieram je, są mojego autorstwa i z mojego konta na wattpadzie, jeśli jakiś tekst nie będzie mój, podam źródła)
no i, znowu tutaj...
znowu z tym.